Gods of Grind zine

Miejsce: Warszawa
Status: dead!
Status opisu: chyba kompletny

Fajna nazwa dla zina 🙂 To na początek, a co w środku? Masa mniej lub bardziej znanych zespołów z poczatku lat 90-tych ze sceny grind, chaos, noise, core czy jakby tego nie nazywać. Sam edytor zina podkreslał jeszcze że interesuje go scena Industrial. Nazwy groźne i trudne do wymówienia, logosy nie do rozczytania… Jak na przedstawiciela tego nurtu, pismo jest dość opasłe bo zawiera aż 44 strony, co nieczęsto się zdarzało. Wewnątrz już typowo, baaardzo dużo chaosu graficznego i informacyjnego, brudu, niestranności – ale cóż jak noise to noise 🙂 W wiekszości zespoły które pohałasował i znikneły, przede wszystkim z Polski choc jest także niezwykle wtedy popularny w polskich zinach Agathocles. Do tego dochodzi garść recenzji, w tym, co ciekawostka, nawet Roxette he he Jest także plakat jakichś meneli oraz… rankinh win owocowych. Dla ciekawskich zrecenzowano także smaki takich unikatów jak Sandra („robiona na smak margerity), Nadwislańskie (pamiętam !!!!!), Kaskada (to chyba nawet było gazowane, ale domorosły somalier piszący recenzję o tym nie wspominał ha ha) oraz Ines…. Generalnie pismo dla sympatyków gatunku. Ja do takowych nie należę, zatem trudno mi oceniać pismo – jak ktoś jest chętny to tak się składa, że mam wersję PDF i mogę udostępnić.

Jak odnajdzie sie edytor, niejaki Sopel, to mógłbym małym nakładem sił i czasu wrzucić takze zina na Czytelnię, wolałbym jednak mieć na to zgodę wspomnianego Sopla.

Data wpisu: 2013-11-08

GODS OF GRIND zine 1
Rok:
Format:A5
Stron: 44
Język: polski

Grossmember, Extrementy, Alveroal Cesspol, Do Dupy (bio), Kombinerki (bio), Internal Haermorrhage, Necrovomit (bio), Psychoneurosis, Agathocles, Unsophisticated, Process of Elimination, Brain Damage, Lifeless Vomit, Croque Mort, Czerwona Choragiewka, Dead Infection, Septic Noise,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *