Miejsce: Wągrowiec
Staus opisu: kompletny, 1/1
Kontakt: nie dotyczy

“TEN MAGAZYN JEST POŚWIĘCONY POLISH BANDS THRASCORE, GRIND CORE ITD. NASTEPNY NUMER “SEPTIC SCHIZO” BĘDZIE POŚWIĘCONY BANDS: FROM EAST, FROM WEST. MAGAZYN PISANY JEST W JEZYKU POLSKIM.”

Tak lakonicznie prezentuje się cały wstępniak do pierwszego numeru pisma zatytułowanego SEPTIC SCHIZO (pisownię zachowałem oryginalną, łącznie z użyciem majuskuły). Są jeszcze dwa adresy korespondencyjne, edytorzy pisma pochodzili z Wągrowca, niewielkiej miejscowości która swego czasu zaistniała na metalowej mapie Polski przede wszystkim dzięki festiwalowi THRASHFEST, który odbył się w sierpniu 1989 roku, a wystąpił wówczas m.in. Samael czy łódzki IMPERATOR. Zreszta na okładce jest chyba nawet fota z tegoż wydarzeniaNo ale wracając do opisywanego pisma – o ile się nie mylę, to ukazał się tylko jeden numer pisma pod tym tytułem, kolejne dwa (co najmniej), ukazały się chyba już pod tytułem TERRORAIN zine. Napisałem „chyba” bo tak przynajmniej wynika z odnalezionych flyerów, być może się mylę i ktoś mnie naprostuje. O zatem można napisać o tym zinie? Skromne to pismo. Wywiadów jest tylko kilka, wszystkie mocno schematyczne, z podstawowym zestawem pytań – historia, skład, zaintereownaia, geneza nazwy itp. Za wiele nie można się zatem dowiedzieć, ale z kronikarskiego punktu widzenia zine stanowi świetny artefakt, świadectwo swoich czasów, warte zapamiętania i udokumentowania. Całośc uzupełniają króciutkie biosy, zespołów z którymi wywiadów nie przeprowadzono. Od strony technicznej zine złozony na maszynie do pisania, czcionka nie pomniejszona, a zamiast grafik mamy powklejane… etykietki z butelek od piwa. To też fany oddech przeszłości, skoro sa jacyś wariaci zbierający stare ziny, to dlaczego nie miałoby być wariató zbierających stare etykietki od piwa he he. Pamięta ktoś piwa Karllik (Głubczyce), Regent (Browar Poznań) czy Złoty Zdrój???