Miejsce: Warszawa
Status: dead!
Kontakt: nie dotyczy

Co my tu dziś mamy? Taki oto skromny zine, wydany w listopadzie 1992, czyli szmat czasu temu. Wita nas czerwona okładka z dość niezgrabnie nagryzmolonym zamkiem… Mnie osobiście sylwetka budowli kojarzy się z Zamkiem Książąt Mazowieckich w Ciechanowie, słynącym w metalowego festiwalu, ale co u diabła robi tam motyw furmanki i zgarbionego woźnicy… Tfuuuuu. Mniejsza z okładką, wróćmy do pisma, choć wspomniany przez mnie festiwal pojawi się wewnątrz numeru w postaci relacji z edycji która odbyła się latem 1992 roku. Pismo jest amatorsko, ale starannie zrobione, widać że edytor włożył pewną pracę w przygotowanie pytań do wywiadów i zredagowanie całości. Widać też jednak pewną taką młodzieńczą naiwność, będącą pewnie wynikiem młodego wieku edytora 🙂 Edytor przepytał kilka polskich zespołów, dorzucił nieliczne biosy zachodnich kapel i stertkę egzotycznych flyerów informujących o zespołach i zinach z krajów Ameryki Południowej, widać taki korespondent też mu się trafił. Na koniec tego krótkiego opisu jeszcze ciekawostka, wszystkie relacje z koncertów które są zamieszczone w tym zinie , a jest ich dokładnie trzy, są autorstwa Michała Wardzały… Tak, tak, tego samego który później wydawał zina (C.O.C. magazine), a jeszcze później stworzył profesjonalny, szeroko dystrybuowany periodyk zatytułowany MYSTIC ART, nie wspominając już o wytwórni MYSTIC PRODUCTION.

---